od autora
_______________________________________
Biały Gawron to opowiadanie dla mnie ważne z kilku powodów. Jest to moja pierwsza ( i mam nadzieję, że nie ostatnia ) próba napisania czegoś dłuższego w swojej formie. Próba opowiedzenia pewnej historii w której występują namacalni ludzie z ich zwykłymi problemami, marzeniami, ułomnościami. Czy mi się ta opowieść udała?
To opowiadanie o oczekiwaniach które nie zawsze mają szanse realizacji, o pogoni za chwilą pełną pragnień i namiętności. To też opowieść o tym, że czasem człowiek bywa zaślepiony przez własne marzenia i uczucia i zupełnie nieświadomie potrafi zabić to co ma najcenniejszego w sobie.
Biały Gawron to opowieść która zrodziła się w mojej wyobraźni i tak należy ją traktować, choć Staszkówka istnieje realnie, a część tekstu właśnie tam powstawała porą zimową gdy za oknami panował mróz i śnieg. Może też wystąpić pewna zbieżność innych miejsc, ludzi, twarzy bądź po prostu zbieżność sytuacyjna, faktu tego nie kryję. Tak było mi łatwiej tą historię opowiedzieć. Podpierając się osobami które znam bądź znałem. Osoby te jednak stanowią jedynie pierwowzór dla postaci które z czasem ewoluowały na swój własny sposób.
Niech słowa obronią się same. Zapraszam do Staszkówki, gdzie główny bohater zostaje odcięty od świata przez śnieg i mróz, siada z kieliszkiem wina i zanurza się w świat pełen wspomnień które prowadzą go... Zresztą zobaczcie sami. Zapraszam.
Krzysztof "Banita" Kargól
|