Jego
pasją są konie... Odważny, wysportowany, chwilami bardzo samotny.
Pracuje okazyjnie jako stajenny w stadninie córki. Pomaga, wykonuje
drobne naprawy. W wolnych chwilach dużo czyta i, jak sam mówi, "próbuje
pisać". Oceńcie sami.
zostałem dziadkiem
Zero śniegu
Słońce w lutym się uśmiecha
Chaos myśli znika
Spory i zatargi stają się nieważne
Otwieram powieki
Wsłuchuję się w siebie
Zostałem dziadkiem
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Szalony to ja jestem aż nadto Sylvano. Wiem, że mi nie wolno przelewać swoich napięć na wnuczka. Wiesz - staram sie tego nie robić... Nie wiem tylko, czy mi się to udaje...
Aniu - nie wiem czy cudowne. Wczoraj tzn. 23 lutego b r. -po raz pierwszy zobaczyłem malutkiego Krzysztofa. Urodził się 15 lutego br. Jest malutki i...taki kochany...
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]