Anna Sari... _______________________________________
... ze
swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas
świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona,
łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w
wielokropkach... i niedopowiedzeniach...
stało się :)
Mam ochotę granat
prosto w tęcze włożyć
wyciągnąć zawleczkę
niech wybuchną barwy
bujać znów w obłokach
na ziemie nie schodzić
uśmiech swój rozdawać
zdziwionym przechodniom
schować dłoń w twą rękę
taka jest ogromna
i zadzierać głowę
żeby spojrzeć w oczy
mam ochotę tańczyć
i głupotki tworzyć
Amor drań w pampersie
strzelił dosyć celnie ;);)
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Ten granat mnie, dosłownie, rozwalił. Taka dawka optymizmu jest, jak najbardziej, potrzebna. I wiersz mi się spodobał, bo jest taki lekki, optymistyczny, przyjemnie się go czyta. A ten Amor to gagatek niezły jest. Nigdy nie wiadomo kiedy strzeli i czy trafi. Ale cieszę się Twoim szczęściem. Pozdrawiam!
:) Ech Saraśna... No bym normalnie Cię uściskał za to wierszydło, i za to jak ostatnio piszesz Ty mnie znasz trochę i wiesz, że ja ponurak piśmienny jestem... No ale te Twoje ostatnie teksty. No zwyczajnie lubię. Lubię jak cholera. Chyba lubię tą odmianę "stanu Saraśnego" który owocuje właśnie takimi utworami.
"Wpływowe kobiety w Drugiej Rzeczpospolitej" -autorstwa Sławomira Kopera, wydawnictwo Bellona, Warszawa 2011, ujmuje pokrótce to zagadnienie tak. Oto cytat ze strony 35: " Nie bez powodu w czasach Drugiej Rzeczpospolitej pojawiło się tak wiele damskich talentów artystycznych - płeć piękna stała się równorzędnym partnerem w życiu kulturalnym kraju. Nazwiska Nałkowskiej, Dąbrowskiej, Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej, Stryjeńskiej, Kobro, Morskiej na zawsze zapisały się w dziejach polskiej kultury. A Hanka Ordonówna, Zula Pogorzelska, Jadwiga Smosarska czy Tola Mankiewiczówna stały się symbolem okresu miedzywojennego, przewyższając popularnością swych męskich odpowiedników".