Tak bywa
Polubiłam smak goryczy słone łzy też polubiłam niech mnie życie dalej ćwiczy się w uczuciach pogubiłam niech znów trzaśnie bólu batem może to oczy otworzy liczą się fakty maleńka pod powieką dużo tworzysz zapędziłaś się w marzeniach pora zejść szybko na ziemi przestań w końcu lewitować przestań wzdychać niepotrzebnie znów serce zastygło zimą choć przez chwilę majem kwitło los mój dał znać o sobie zabawił się bardzo brzydko... |