Anna Sari... _______________________________________
... ze
swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas
świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona,
łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w
wielokropkach... i niedopowiedzeniach...
Serce na klucz zamykam
Czułością w twoich oczach
zaskoczona wielce
wyjęłam na dłoń ciepłą
swoje własne serce
chwilę patrzyłeś na nie
z miną nieprzeniknioną
przyjrzyj się dobrze
każdą bliznę spamiętaj
dłoń nagle zadrżała
o mało nie upadło
refleksem się wykazałeś
lecz gdy dotknąłeś
serce moje pobladło
Dłoń cofnęłam z obawą
zbyt cenny dar dać chciałam
za pochopna decyzja
tego nie przewidziałam
rozum może omamiłeś
serca się nie dało...
Schowałam je dobrze znów będzie czekało
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
we wlasciwym czasie, wlasciwy czlowiek... musze tez nastepnym razem wczesniej z mojego rozumu skorzystac! chetnie czytalam ten wiersz...nawet pare razy :) serdecznie pozdrawiam!
Ech...te serca bliznami pokryte, jakże są ostrożne, delikatne, płoche.... Ale jestem pewna Aniu, że gdy ten właściwy człowiek przyjdzie, z pewnością te Twoje serducho gdzieś głęboko schowane....odkopie. Serce zawsze będzie miało przewagę nad rozumem.
Jestem pewny że serce się doczeka tego czego pragnie. Moja babcia kiedyś mawiała: Tego kwiatu to pół światu. Dziwne że chwilę patrzył na serce. Ja bym brał jak dają:) Podoba mi się wiersz. Pozdrawiam
Serce i rozum. Dwa zupełnie przeciwstawne bieguny i jeden uparcie sprzecza się z drugim. Jeszcze gorzej jest gdy sytuacja odwrotną się staje i serce się wyrywa a rozum staje okoniem i argumentami zaczyna sypać z rękawa.
Nie chowaj za głęboko tylko, bo trudno będzie odszukać, a przyda się jeszcze na pewno.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]