Anna Sari... _______________________________________
... ze
swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas
świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona,
łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w
wielokropkach... i niedopowiedzeniach...
Przykazanie...
Nie zabijaj we mnie wrażliwości dziecka
Nie mów mi...To nie wypada.
Nie szydź ze mnie kochany
gdy opowiadam Ci...
znów wiatr ze mną na spacerze gadał.
Nie marszcz czoła, kiedy śmieję się
gdy widzę kawałek tęczy
Nawet nie wiesz jak ciężko mi
Jak mnie życie przy tobie męczy.
Ty skupiony,ułożony,praktyczny do bólu
U mnie zawsze emocje jak bzy
rozedrgane jak pszczoły w ulu.
Nienawidzę tych Twoich ram
w które wpychasz mnie nieustannie.
Będę bronić wrażliwości swej.
Czym się skończy nierówny bój.
ROZSTANIEM!!???
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Hmm Chyba mam ulubieńca. Podoba mi się. Jest tu wszystko czego szukam w swoim własnym postrzeganiu wierszydeł. Pasja i uczucia, coś co prawie da się dotknąć i posmakować.
Wiem, upierdliwy teraz będę, ale może mi wybaczysz. pod koniec: swej bym zamienił na swojej; nierówny bój na nierówna walka/ wojna; A wers ostatni bez dużej czcionki i tylko ze znakiem zapytania.
Tylko nie krzycz:)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]