Name: Podejrzane...
Item: Podejrzane...
Author: Banita

Ostatnio dodane [ proza ]

stajenny. część piąta. [J. P.]
stajenny. część czwarta [J. P.]
stajenny. część trzecia [J. P.]
stajenny. część druga [J. P.]
stajenny. część pierwsza [J. P.]
samotna plaża [J P.]

Ostatnio dodane [ poezja ]

żonglerka [A. S.]
niepokorna [A. S.]
nostalgia [A. S.]
ludzki los [E. J.]
o ponownym znajdowaniu sensu [J. W.]
posłuchaj miły [A. S.]
gumisie [U. P.]
o zwyczajności [S. P.]
cicho sza... [A. S.]
noworoczne szaleństwo [M. K.]
za późno [A. P.]
prośba [I. N.]
gdzie jesteś [M. K.]
twoje oczy [M. K.]
zostałem dziadkiem [J. P.]
uparcie i skrycie [A. S.]
za późno na żal [M. K.]
list [M. K.]
polowanie [M. K.]
czyściec mój [M. K.]
ostatnia decyzja [M. K.]
własny dom [M. K.]
zawiodłeś [M. K.]
prawdziwa [U.P.]
majtki [M. B.]
je suis [M. B.]
samotność [M. F.]
przyspieszam kroku [A. S.]
zakochanie ? [A. S.]
czy już czas [J. W.]

wszystkie dodane ostatnio, a
nie uwzględnione tutaj teksty
dostępne są w archiwum

Warto przeczytać
-
-
-
-
-
-

Dźwiękiem zaplątani

Anna Łotysz
zwierzenia drewnianej róży

Krzysiek Banita Kargól
na śmierć mnie skazano

Krzysiek Banita Kargól
ostatni spacer

więcej zaplątanych w czytane i śpiewane słowa dźwięków pojawi się wkrótce w osobnej zakładce.

Ogółem online: 1

Gości: 1

Użytkowników: 0

Anna Sari...
_______________________________________

... ze swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona, łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w wielokropkach... i niedopowiedzeniach...

Podejrzane

Za oknem sąsiad z puszką piwa

ciało wężowym ruchem wygina

a w tle muzyka że: "Ona tańczy..."

facet nieziemskie dance zaczyna

i choć go do połowy widzę

to Maseraka nie przypomina

nie wiem jak nogi góra wystarczy

wyczucia taktu nie ma chłopina

widok powala konia z nóg

a jednak patrzę z fascynacją

nooo trzeba trzasnąć dużo piw

by tak się wić z determinacją

lecz koniec bliski dance makabr

to pani G o wyglądzie Gorgony

w sposób dosadny przerywa pląsy

gość ciska puszką niepocieszony...

Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )

1 Banita (2013-07-03 07:28)

hehehe tylko pozazdrości widoku z okna. Gdyby tak telewizor się zepsuł zawsze zostaje sąsiad... Czasami udaje mi się przez przypadek "zaglądnąć" w czyjeś okno, wtedy oczy dosłownie wierzyć nie chcą:) Pociesznym jesteśmy gatunkiem i wbrew pozorom prostym, choć pozujemy na poważnych i zrównoważonych:) Gdyby tak mnie czasem ktoś zobaczył jak się wczuwam w miłosne "igraszki" z moją Inezką:) Dzięki bogom na siódmym piętrze to mało możliwe jest:)

PS. Inez to moja gitara, żeby nie było pomówień jakowychś smile

bo żywot pustelniczy wiodę...