Anna Sari...
_______________________________________
... ze swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona, łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w wielokropkach... i niedopowiedzeniach...
nostalgia
Wrócę tam gdzie złote łany
wiatrem czesane
w kłosy wplecione
maki i chabry
gdzie na rozstaju dróg
świątek zatroskany
świergotem skowronka
modlitwy odprawia
wrócę... kiedyś...
jak syn marnotrawny
steraną duszę na kołek
odwieszę
po łące skąpanej rosą
boso pobiegnę
grzechy zapomniane
deszczem obmyję
zasnę na łące kwietnej
otwierając oczy
do motyli szepnę :
Teraz wiem że żyję ;)
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )