Oj...coś mi tu smutkiem konkretnym zapachniało, oby był tylko chwilowy! W takich przypadkach, to nawet zaklęcia przywołujące nie pomagają, a czasem mogą nawet pogorszyć sprawę. Sącz w takim razie ten ostatni kielich goryczy, bo następny na pewno będzie bardzo słodki. Ja osobiście mógłbym wypić wiele takich kielichów, byleby czekał gdzieś na mnie choćby łyk tego słodszego kielicha. Pozdrawiam i trzymam kciuki