Anna Sari... _______________________________________
... ze
swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas
świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona,
łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w
wielokropkach... i niedopowiedzeniach...
Sz ( fo ) ba!
Przed otwartą szafą dylematy trawię
Co założyć dzisiaj ?
W kogo się zabawię ?
Spódniczka czy spodnie
szpilki czy wygodnie
maksi czy też mini
tylko do spojrzenia
czy niech się uślini
dylemat odwieczny
kobiety spełnionej
jeszcze atrakcyjnej
lecz nie dopieszczonej
więc kuszę oczęta
brzydkiej społeczności
niebezpieczna zabawa
odsłon kobiecości
testująca męskie
nadwrażliwe członki
na pończoszki, obcasiki
tudzież też koronki
z podstępną precyzją
znając mężczyzn gusta
kolejną stronę mnie
przedstawiam do lustra ;)
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
O tym wierszu pisałem już na beju. Powtórzyć się nikt mi nie zabroni. Jedna refleksja nocą mi przychodzi. Dla prawdziwego faceta, kobieta zawsze wygląda pięknie. I uważam też, że często płeć piękna "prowokuje" swoim zachowaniem i ubiorem i czasem wynikają z tego (niestety) nieprzyjemne sytuacje. A "nadwrażliwe członki" o tej porze wiosennej i letniej są testowane chyba aż za bardzo. Kończąc ten mój wywód stwierdzam, że (zasłyszane gdzieś w dusznym barze) kobieta w niczym nie wygląda tak pięknie jak w niczym pozdrawiam, dobranoc
Jakaś inność we mnie być musi cholera, bo mi nutką melancholii tutaj tekst gra:)
Ale zgodzić się muszę hehe Nie zapodawaj Ty publicznie swoich erotyków. Ja po tym niewinnym tekście już muszę się szybko udać pod prysznic zimny, inaczej po mieście zacznę ganiać i kapelusz zgubię. A fajny jest, brązowy taki, i wytarty już:P
PS. Jeszcze się nie uśliniłem:) ale monitor oplułem.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]