Anna Sari... _______________________________________
... ze
swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas
świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona,
łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w
wielokropkach... i niedopowiedzeniach...
Dłoń
Pięć palców odznaczonych
na policzku jak piętno
kalkomanią odrazy
na duszy odbite
piekący ból minął
pięć palców pozostało
w sercu osiadły smutkiem
słowa złością wyryte...
Pięć palców które dłonią nazywałam
powinno gładzić czule
lecz w amoku i szale
podnosiło się w geście
nienawistnym dla mnie
powodując że znikałam
kuląc się i drżąc cała...
W końcu moje pięć palców
w pięść się zacisnęło
siły jeszcze znalazłam
by takim gestem
pogardę wyrazić
sinoniebieska cała
moja pięść jego oczy zdziwione...
Nareszcie !
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Po raz pierwszy od kilku dni mam siłę i chęci by poczytać... I czas... No i jestem:) No i czytam... I tak jak jak często w przypadku czytania Ciebie nie wiem co mam napisać. Bo samo "podabasie" to za mało. Z kolei snuć teorie... Pozostanę przy skromnym stwierdzeniu, że często gdy Cię czytam mam ciarki. Dzisiaj też były.
K.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]