Anna Sari... _______________________________________
... ze
swoim ironicznym postrzeganiem rzeczywistości i otaczającego nas
świata... Patrząca na wszystko tak jak robić to potrafi tylko Ona,
łącząc w sobie w jedno humor, melancholię i chwilę zadumy... Zakochana w
wielokropkach... i niedopowiedzeniach...
*********
Usiadłam naprzeciwko
losowi w oczy spojrzałam
nie jestem pokerzystką
va banque nie będę grała
zbyt wiele do stracenia
a czas jakby się zbiesił
więdnącą wskazówką popędza
dziwnie nagle przyspieszył
myśli studzi gorące
rzeczywistość słona
marzenia zasuszone
nic już się nie dokona....
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
No coś takiego... Tylko siąść i płakać. Anka. Przestań smucić bo się rozbeczę... I znów nie mogę dodać emotionki, bo nie napisałaś żadnego autorskiego komentarza. A tam jest - odpowiedź. I jak na to kliknę, to mogę dodać te śmieszne pyszczki...
A Ty jak zwykle w swoim własnym stylu. I jak zwykle muszę się zgodzić... Bo tekst choć smutny nieco, to życiowy ( tak się ponoć mówi ) Mógłbym chyba małe wypracowanie napisać, bo temat mi jakoś bliski:) ale daruję sobie i Tobie:) powiem tylko, że podoba mi się. Tak się zastanawiam czy gwiazdki kryją tytuł, czy tak szybko pisałaś, że o tytule zapomniałaś...
Pozdrawiam K.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]