O
miłości i nienawiści. O granicy która je dzieli cienką linią na dwa
obce sobie światy. Śmierć, smutek i radość z uśmiechem nieśmiało przez
okno patrząca. I ja z pełnym workiem własnych uczuć spisanych w formie myśli i tekstów piosenek.
wspomnieniem obraz malowany
niech twoje oczy się śmieją perlistym zachwytem
przyłapane przez chwilę ukradkiem, po cichu,
gdy patrzysz jak księżyc spać idzie, a słońce powieki przymyka.
usta twoje niech tańczą nad ranem o poranku
tańcem zatraconym, przez chwilę tylko dla mnie.
niech twoje usta tańczą szaleńczym oddechem,
urywanym słowem w zapomnieniu,
grzechem?
niech wiatr we włosach śpiewa w duecie z aniołem kołysankę dla ciebie o zakazanym ogrodzie.
myślą, czynem, słowem, szeptem niech cię mami.
niech twoje oczy się śmieją,
usta tańczą, a miłość nie rani.
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Rzucane czary, dobrze powiedziane. A ja dodam od siebie słów kilka. Krzysiek...to jest hmmm...PIĘKNE...chyba musiałbym się wszystkich Twoich tekstów na pamięć uczyć...a przecież do czytania mam tyle, że nie wiem zupełnie gdzie ta głowa wszystko pomieści. Ostatnia strofa ujęła mnie bardzo. Lecę więc dalej...