O
miłości i nienawiści. O granicy która je dzieli cienką linią na dwa
obce sobie światy. Śmierć, smutek i radość z uśmiechem nieśmiało przez
okno patrząca. I ja z pełnym workiem własnych uczuć spisanych w formie myśli i tekstów piosenek.
banita pytasz się mnie dlaczego właśnie ja czuję się tak, jakbym na świecie był sam. pytasz się mnie dlaczego żyję jak samotny banita, bez łuku i strzał. pytasz się mnie dlaczego jestem jak wędrowiec bez domu, bez adresu list. pytasz się mnie ile poznałem już samotnych miejsc...
mówisz mi, że nie warto tak uciekać ciągle i tracić czas. mówisz, że wiesz co to znaczy być, uciekać przed życiem ile starczy sił. mówisz mi, że jesteś taki jak ja choć może trochę inny jesteś. tyle lat minęło, tyle przeszło już, tyle miejsc na ziemi, w tylu byłem już. ile jeszcze czasu Panie dasz mi bym mógł zrozumieć sens swoich dni. jak długo jeszcze będę po świecie włóczył się zanim znajdę swoje miejsce, poznam cel. jak długo jeszcze będę musiał szukać słów by znaleźć swoją drogę pośród innych dróg.
choć urodziłem się tu, to nie jestem stąd. choć mam tu swoje miejsce, nie wiem gdzie jest mój dom.
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )