Poproszona o napisanie kilku zdań o sobie, odpowiedziała: "Wiecznie za czymś tęsknię, zamyślam się i w milczeniu podążam za
marzeniami. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, książek, poezji i
dobrej herbaty."
Płaszczyk
Z wiatrem we włosach, iskierką w oku,
wraca do domu(w oknach już ciemno).
Szelest banknotów - na miesiąc spokój...
Elektroniczny papieros
mruga do późna zielonym światłem,
słodkawy zapach rozsiewa;
wypija drinka, nie będzie płakać...
A mówią - szczęśliwa kobieta.
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Aniu. Pozwolisz,że napiszę...wraca. Widocznie ma gdzie wracać. I szelest papierowego bożka potrafiącego zniewolić każdą kobietę... Oczywiście piszę prowokacyjnie. A ty kontrujesz - wypija drinka, nie będzie płakać... to zimne stwierdzenie - na miesiąc spokój...