Poproszona o napisanie kilku zdań o sobie, odpowiedziała: "Wiecznie za czymś tęsknię, zamyślam się i w milczeniu podążam za
marzeniami. Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, książek, poezji i
dobrej herbaty."
kiedy cię spotkam
Kiedy cię spotkam,
spojrzę w oczy,
a ty ramieniem mnie otoczysz
powiesz - czekałem,
ja - wierzyłam;
teraz marzenie swe spełniłam.
Kiedy cię spotkam,
serce wzruszysz
i upragniony spokój duszy
poczuję,
co mi da wytchnienie.
Usłyszę - byłaś mym marzeniem.
Ja powiem wtedy
- warto było
tak długo czekać na tę miłość.
Kiedy cię spotkam,
w oczach twoich
ujrzę odbicie duszy mojej,
będę wiedziała,
że ty właśnie
sprawisz, że znów spokojnie zasnę
wtulona w ramion twoich azyl
o niczym już nie będę marzyć.
Kiedy cię spotkam,
będziesz wszystkim
czego pragnęły moje zmysły,
czego szukało moje serce
wiem, że nie będę chciała więcej.
Gdziekolwiek jesteś,
ty mnie znajdziesz,
gdy przyjdzie pora dusz zetknięcia;
i dwie połówki będą jednym.
Kiedy cię spotkam,
przyjdzie szczęście.
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Warto czekać na drugą połówkę, choćby się musiało czekać pół życia. I kiedy już się ją spotka, wszystkie smutki pryskają jak bańka mydlana. Wiersz mi się podoba, wyraża tęsknotę za miłością, wyraża myśli schowane na dnie serca, które czekają, aż je ktoś uwolni. Ładnie.
Przeczytałem... I jak prawie wszystkie Twoje Wiersze, przeczytam jeszcze wielokrotnie. I nie wiem co mam napisać, za dużo myśli i obrazów przebiegło przez głowę, biegnie nadal, te spóźnione dopiero nadciągają. No zatkało mnie trochę. Piękne wierszydło, takie jak lubię, odpowiednio przyprawione.