Iga Nowak... _______________________________________
...
o płonących czerwienią włosach i równie gorącym sercu pełnym
namiętności i uczuć. W świecie słów swoich własnych który nęci, mami i
czaruje, choć i zaskoczyć potrafi. Chwilami spokojną melancholią
podszyta, a czasem... zobaczcie sami..
o moim ciele o moim ciele że w dzikiej palącej
tęsknocie
zwinięte w rogu łóżka
sny poduszką podpieram
przez okno-noc-wielka czarna przestrzeń
ustami mogłabym rozkołysać
najspokojniejsze
wody oceanu
a piersi
piersi mam takie ze tylko w zęby brać
ich brązowe czubki
noc-poprzez krew-boleśnie do ust podsuwa
smak
gorzki
zasypiam niczyja
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Wyobraźnia wędruje ku tym czubkom. I sam siebie ganię za takie myśli...;) tylko ta końcówka wiersza znowu pesymistyczna. Zauważyłem, że większość wierszy, które czytałem, ma właśnie taki smutny wydźwięk.