Ostatnio dodane [ proza ]

stajenny. część piąta. [J. P.]
stajenny. część czwarta [J. P.]
stajenny. część trzecia [J. P.]
stajenny. część druga [J. P.]
stajenny. część pierwsza [J. P.]
samotna plaża [J P.]

Ostatnio dodane [ poezja ]

żonglerka [A. S.]
niepokorna [A. S.]
nostalgia [A. S.]
ludzki los [E. J.]
o ponownym znajdowaniu sensu [J. W.]
posłuchaj miły [A. S.]
gumisie [U. P.]
o zwyczajności [S. P.]
cicho sza... [A. S.]
noworoczne szaleństwo [M. K.]
za późno [A. P.]
prośba [I. N.]
gdzie jesteś [M. K.]
twoje oczy [M. K.]
zostałem dziadkiem [J. P.]
uparcie i skrycie [A. S.]
za późno na żal [M. K.]
list [M. K.]
polowanie [M. K.]
czyściec mój [M. K.]
ostatnia decyzja [M. K.]
własny dom [M. K.]
zawiodłeś [M. K.]
prawdziwa [U.P.]
majtki [M. B.]
je suis [M. B.]
samotność [M. F.]
przyspieszam kroku [A. S.]
zakochanie ? [A. S.]
czy już czas [J. W.]


wszystkie dodane ostatnio, a
nie uwzględnione tutaj teksty
dostępne są w archiwum


Warto przeczytać
-
-
-
-
-
-


Dźwiękiem zaplątani

Anna Łotysz
zwierzenia drewnianej róży


Krzysiek Banita Kargól
na śmierć mnie skazano

Krzysiek Banita Kargól
ostatni spacer


więcej zaplątanych w czytane i śpiewane słowa dźwięków pojawi się wkrótce w osobnej zakładce.


Ogółem online: 1
Gości: 1
Użytkowników: 0



Formularz logowania


Witaj, Gość · RSS 2024-12-04, 09:48
Główna » Artykuły » Sylwia Potiopa

Fizycznie


_______________________________________
Sylwia - osobowość pełna sprzeczności, jednak chyba nie aż tak trudna. W wolnym czasie rysuję ołówkiem, rzadziej węglem. Wiersze zaczęłam pisać w gimnazjum, przez te wszystkie lata mój styl bardzo się zmienił. Kocham zwierzęta - niekiedy łatwiej mi użalić się nad ich losem, niż nad ludzkim.



Fizycznie

był niepokój i duchota
było niedobrze, mdliło
zbierało się na wymioty
przecież trzeba sobie radzić

a potem wysyp półsłówek
jakieś nieporadne wyjękiwanie
twoich tłumaczeń i przeprosin

była złość, zaraz żal
uczucie drętwoty, osobliwa niemoc
każdego mięśnia

obumarło ostatnie włókno serca
co cię kochało



Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Kategoria: Sylwia Potiopa | Dodał: Sylvana (2013-09-18)
Wyświetleń: 767 | Komentarze: 4 | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 4
3 margo  
0
Ból, który włókno po włóknie zabija miłość, aż do ostatniego...
Zamiast "co" dałabym - które..
Pozdrawiam ciepło..

4 szalonykon  
0
Margo. Miłość nie ma włókien. To jest stan duszy a nie organ... Oczywiście nasz unerwiony mózg odbiera impulsy...euforii -  jak sądzę. Ale stan w jakim się znajdujemy wówczas, to jak... halucynacje pod wpływem narkotyku...
Ból, o którym piszesz, to - drętwota, apatia i wściekłość, że coś komuś  zabrano..Ale tylko stan. A może potrzeba badań EKG i EEG? Wykryłyby tylko stan ciała. Banita - nie włókno obumarło. Uczucie zmarło. Tak sądzę...

2 Iguś  
0
Masz jakas melancholie w sobie ... mysle ze jakbysmy sie spotkaly twarza w twarz to mialy mnostwo wspolnych tematow:) czytalam lepsze twoje wiersze ale ciesze ze ze nigdy nie zatracasz swojego poczucia stylu:)) buziaki

1 Banita  
0
Osobliwa niemoc, drętwota myśli i ciała. Stagnacja i marazm które nagle się pojawiają... Potem już tylko cisza zakłócana miarowym tykaniem zegara. I droga donikąd... Bo włókno obumarło. Masz rację, to dzieje się też fizycznie.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
[ Rejestracja | Wejdź ]
Stwórz bezpłatną stronę www za pomocą uCoz