Jego
pasją są konie... Odważny, wysportowany, chwilami bardzo samotny.
Pracuje okazyjnie jako stajenny w stadninie córki. Pomaga, wykonuje
drobne naprawy. W wolnych chwilach dużo czyta i, jak sam mówi, "próbuje
pisać". Oceńcie sami.
miłosierna samarytanka
W celi klasztornej na łóżku leży
wtem drzwi skrzypnęły - kto tu
przybieżał?
Samarytanka piękna i ostra,
dłoń mu włożyła, gdzie się chciał
dostać.
A on nieszczęsny ze strachu zdrętwiał,
bo straszna była też jego męka.
Ruchu żadnego nie mógł wykonać,
waliło serce - ze strachu konał.
Ten ruch za niego ona zrobiła
brzuchem, biodrami, ciałem przykryła,
aż jego palce gniazdko uwiły
i poczuł ciepło. Opadł bez siły.
Wówczas pierś piękną jemu podała,
jakiej nie widział u żadnej damy.
Oddech usłyszał jej niespokojny
w dół się zsunęła. Zręcznie i wolno.
Palce jej śmiało niżej sięgały,
otwarła usta. Poczuł ją cały,
bo bez pośpiechu i bezustannie
miłość mu dała - wolno, starannie...
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Czytalam :-) na beju rzecz jasna, natomiast to ze pobudzilam cie do pisania erotykow.. znaczy ze moje spelnily role:) Buziaki Lucy:) - polubilas nick?:)) Fajnie ze masz na nas czas:) bede tutaj czestym gosciem:))
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]