Ostatnio dodane [ proza ]

stajenny. część piąta. [J. P.]
stajenny. część czwarta [J. P.]
stajenny. część trzecia [J. P.]
stajenny. część druga [J. P.]
stajenny. część pierwsza [J. P.]
samotna plaża [J P.]

Ostatnio dodane [ poezja ]

żonglerka [A. S.]
niepokorna [A. S.]
nostalgia [A. S.]
ludzki los [E. J.]
o ponownym znajdowaniu sensu [J. W.]
posłuchaj miły [A. S.]
gumisie [U. P.]
o zwyczajności [S. P.]
cicho sza... [A. S.]
noworoczne szaleństwo [M. K.]
za późno [A. P.]
prośba [I. N.]
gdzie jesteś [M. K.]
twoje oczy [M. K.]
zostałem dziadkiem [J. P.]
uparcie i skrycie [A. S.]
za późno na żal [M. K.]
list [M. K.]
polowanie [M. K.]
czyściec mój [M. K.]
ostatnia decyzja [M. K.]
własny dom [M. K.]
zawiodłeś [M. K.]
prawdziwa [U.P.]
majtki [M. B.]
je suis [M. B.]
samotność [M. F.]
przyspieszam kroku [A. S.]
zakochanie ? [A. S.]
czy już czas [J. W.]


wszystkie dodane ostatnio, a
nie uwzględnione tutaj teksty
dostępne są w archiwum


Warto przeczytać
-
-
-
-
-
-


Dźwiękiem zaplątani

Anna Łotysz
zwierzenia drewnianej róży


Krzysiek Banita Kargól
na śmierć mnie skazano

Krzysiek Banita Kargól
ostatni spacer


więcej zaplątanych w czytane i śpiewane słowa dźwięków pojawi się wkrótce w osobnej zakładce.


Ogółem online: 1
Gości: 1
Użytkowników: 0



Formularz logowania


Witaj, Gość · RSS 2024-11-21, 16:21
Główna » Artykuły » Małgorzata Fern » Poezja

Schematy


_______________________________________
Na zaplątaną stronę przyszła pewnego dnia zostawiając nam w prezencie wiersz. Pełen uczuć i emocji obraz jaki namalowała pod powiekami, choć był Jej własny, to prawie każdy mógł się podpisać pod wersami które kiedyś zapisała. Zgodziła się zamieszkać razem z nami, więc przygotowaliśmy pokoik dla Niej i Jej wierszy które są po prostu obrazem. Obrazem świata, codzienności, rzeczywistości która nas otacza...



schematy

To twoja matka, ojciec, rodzina.
To twoje życie co się zaczyna
bez prób i błędów.
Nieznane twarze nieznane dłonie,
znajomy tylko żałosny koniec
bez happy endu.
Lecz zanim przyjdzie życiowa bieda,
zanim zrozumiesz, zanim się wyda,
że to nie żart,
matka do snu cię tuli serdecznie,
poznajesz czułość i tak bezpiecznie
jest w domku z kart.

A potem szkoła, smak pierwszych wierszy,
marzenia, plany i smutek pierwszy,
i szczęścia łyk.
Spojrzenie w oczy, z serca łoskotem
miłość, małżeństwo, a rozwód potem,
taki jest szyk.

Na tę kolejność życia banalną,
mierzoną miarką uniwersalną,
nie ma mocnego
i pragniesz nieraz uciec z szeregu,
mocno uderzyć żyletką w przegub,
w siebie samego.
Wstrzymaj się, śmierć to zrobi za ciebie,
odegra marsza na twym pogrzebie,
odmówi pacierz,
da ci przejechać się karawanem,
szepnie na drogę - bywaj i amen.
Dlaczego płaczesz?
Nic się nie zmieni. Jakaś rodzina
i jakieś życie znów się zaczyna
według schematu.
Znowu jest błogo, ciepło i miło
jakby cię nigdy tutaj nie było.
Koniec tematu.



Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Kategoria: Poezja | Dodał: Eli (2013-07-24)
Wyświetleń: 716 | Komentarze: 8 | Rating: 5.0/1
Liczba wszystkich komentarzy: 8
7 Iguś  
0
Kawal dobrego tekstu! Silny w wymowie!

8 Banita  
0
Ewa w swoich tekstach ( w moim odbiorze ) jest ZAJEBISTA. Jak Ją czytam zastanawiam się, po jaką cholerę sam piszę...

6 szalonykon  
0
Bohaterze lub bohaterko literacka na miłość Boską... Co wyprawiasz? Co to za czarnowidztwo? Lepiej już być Panem Z Czarnolasu. On tak nie uwspółcześniał i nie smęcił.

5 margo  
0
A jednak życie ma sens, o ile odciśniemy na nim swój ślad, a nie popłyniemy z prądem...

4 Sylvana  
0
Ech. Im bardziej próbujemy uciec od schematu, tym bardziej jesteśmy w niego wtłaczani...

3 AniaWiecznieSteskniona  
0
Poruszający wiersz. Tak bardzo chce się uciec od schematów, czasem się udaje...na chwilę.Potem trzeba wracać do szeregu.
Pozdrawiam.

2 Eli  
0
Czego nie rozumiesz to odpowiem, chyba, że sama walnęłam byka, co się zdarza, jeśli chodzi o te słowa z żyletką, to szczerze powiem, ze gdzieś usłyszałam taki zwrot i postanowiłam wykorzystać go w tym wierszu. Cieszę się z Twojej opinii, odczytałeś go tak jak chciałam; miał trzepnąć po uczuciach

1 Banita  
0
Przeczytałem kilkakrotnie. Wiersz to, a brzmi jak smutne opowiadanie o życiu, o tej jego stronie która nie wygląda jak kolorowanka dla dzieci. Do mnie trafia taki właśnie sposób pisania, taka tematyka która najzwyczajniej w świecie nie jest mi obca... Jest kilka zwrotów w tym tekście które "trzepią" po uczuciach, a raczej po emocjach... jak choćby ten: "pragniesz nieraz uciec z szeregu, mocno uderzyć żyletką w przegub" Są też inne... Wiersz bardzo mi się podoba... Z mojego punktu widzenia, jako zwykłego czytacza może tylko nie do końca "rozumiem" interpunkcję, ale zbyt maluczki jestem by zwracać uwagę:)

Pozdrawiam serdecznie
K.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.
[ Rejestracja | Wejdź ]
Stwórz bezpłatną stronę www za pomocą uCoz