Pięknie powiązany motyw czasu i emocji jaki się z nim wiąże. Niesamowicie to wszystko jest ze sobą spójne i zamknięte.
"Na dnie szklanki
w niej ujrzałam całe swoje życie" - wspomnienie, lecz szczęście, radość, mnóstwo emocji związanych z pierwszym zdaniem:
"zatrzymałeś dłoń na mojej twarzy - czas stanął" i jeszcze ta łza, która skrycie spada - pięknie to opisujesz.
Potem zranienie i rozstanie, ale nie widać już łzy, bo jak dalej piszesz "czas płynie"
Opisujesz w kilku słowach emocje dotyczące związku. jego początku i końca.
Zatrzymał mnie ten wiersz i bardzo skłonił do refleksji, zwłaszcza ta łza...
Nie znam się na warsztacie co i jak, ale odbieram uczucia tego wiersza bardzo mocno.
Dzięki że mogłem to przeczytać

To mnie jest ogromnie miło, że w ten sposób go odebrałeś Tomasz. Jak się później przekonasz ( później w sensie po przeczytaniu iluś tam moich prac), moje wiersze i to co piszę to nie warsztat, nie mam go. To są tylko emocje.