Drogi moderatorze oraz administratorze. Chciałbym dodać gwoli wyjaśnienia, że inspiracją do napisania tego erotyku, była powieść
Nicholasa Evansa z 1995 roku pt: Zaklinacz koni. Jest tam m. inn. fragment tekstu opisujący ....no własnie...uczucie , jaka darzyła matka Annie - dziewczynki, która dostała się pod koła ciężarówki wraz ze swoim koniem Pielgrzymem - do czarodzieja - zaklinacza koni, który wyzwolił od traumy powypadkowej konia, Anni oraz jej matkę. Książkę polecam każdemu, który kocha konie. Fragmenty erotyczne, opisane tam prozą, postarałem się oddać wierszem mojego autorstwa.