Heh, Anka mi znowu po głowie da, ale tego tekstu przeczytać nie umiem z powodów wiadomych. Dla mnie brakuje interpunkcji bym się po słowach przesuwał powoli i by mnie prowadziły. Tak jak jest teraz biegnę od początku do końca, tchu mi brakuje i sens gdzieś umyka. Nie twierdzę, że jest źle:) To moje zdanie subiektywne. I ta zajawka cholerna na przecinki i kropki która mi się ostatnio aktywowała...
K.