Na
zaplątaną stronę przyszła pewnego dnia zostawiając nam w prezencie
wiersz. Pełen uczuć i emocji obraz jaki namalowała pod powiekami, choć
był Jej własny, to prawie każdy mógł się podpisać pod wersami które
kiedyś zapisała. Zgodziła się zamieszkać razem z nami, więc
przygotowaliśmy pokoik dla Niej i Jej wierszy które są po prostu
obrazem. Obrazem świata, codzienności, rzeczywistości która nas
otacza...
nius
weszliśmy z wielkim hukiem w nowe tysiąclecie wież walących się w gruzy, z głodem w trzecim świecie. Z Dżihadem w imię Allacha, walk w imię mamony, ze śmiercią, którą kamera ujmie z każdej strony.
Aparat błyśnie fleszem, lampą ktoś poświeci w nieruchome źrenice nieruchomych dzieci. Byle nic nie pominąć, nie skadrować krzywo, przekazać profesjonalnie relację na żywo.
Z miejsca katastrofy, ruin i rozpaczy, którą nasz świat bezpieczny będzie mógł zobaczyć w HD telewizorze, w niusach, w internecie, albo obejrzeć fotki w porannej gazecie.
Wszak ciekawe ujęcie, zoom i oryginalność podwoją zysk, nakład, zwiększą oglądalność i zaspokoją gusta tych obywateli wolnego świata, którzy lubią ze swoich foteli w ciepłych bamboszach, popijając piwo oglądać wojenny serial puszczany na żywo.
A gdy przykra świadomość ich trochę uwiera, że tam się cierpi naprawdę i on lajn umiera, wciskają złoty guzik na srebrnym pilocie włączając "bitwę na głosy" pstryk i po kłopocie.
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
Krzysztofie, co do rytmu to chyba miałeś rację, ale wymieniłam "i" na przecinek i chyba jest lepiej. Dzięki za poczytanie i zostawienie kilku słów, pozdrawiam
Fantastyczny tekst dla rapera ! Sama go sobie prawie odśpiewałam czytając, chociaż faktycznie ostatnia zwrotka delikatnie zgubiła rytm. Tematyka jak najbardziej współczesna. No cóż, żyjemy właśnie tak - płytko - byle jak najdalej od dzisiejszych problemów świata. Bardzo mi się podoba.
Po pierwsze witam i dziękuję za odwiedziny u mnie. Po drugie - podoba mi się Twój wiersz. Lubie ego typu pisanie, mimo, że sam tematykę mam zupełnie inną. Czuć w wierszu współczesność i urazę do współczesnego świata (przynajmniej ja tak odbieram). To prawda, natłok informacji, niekoniecznie przyjemnych, jest ogromny. Ale czyż czasem nie pragniemy się od nich oderwać? Pozdrawiam
Zaznaczam jak zwykle, że na arkanach techniki pisania się nie znam, więc słów moich jako krytyki ( tej fachowej ) odbierać nie można:) Bo o technikę zahaczając chcę tylko powiedzieć, że w przedostatniej zwrotce gdzieś gubię rytm i płynność czytania która wciąga od samego początku...
Ale ważniejszy jest dla mnie sam tekst, przekaz jaki płynie z tych słów, a wszystko ubrałaś wręcz w sposób dziennikarski ( co mi się więcej niż podoba zważywszy na tematykę wiersza ). W świecie w którym żyjemy tak właśnie jest jak piszesz. Śmierć, tragedia potrafi być wiadomością dnia którą zarejestrujemy gdzieś kątem oka, zaraz zapominając o niej wciskając ten magiczny przycisk. Czasami żałuję, że ja nie mam takiego wewnętrznego oprogramowania i takiego właśnie pilota:)
Bardzo lubię taki styl pisania, jaki Ty nam dajesz w prezencie:)
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. [ Rejestracja | Wejdź ]