_______________________________________
Na
wiersze, jak sam mówi patrzy jak na obrazy. Nie interesuje go technika
jaką wybrał autor, ani jaki zastosował styl. Albo mu się ten słowami
namalowany obraz podoba, albo nie... Często pisze dla dzieci,
najsurowszej z możliwych publiczności. Choć równie często i z takimi
samymi wypiekami na twarzach czytają go też "dzieci dorosłe".
Kogut
Z malutkiej, cichej wiejskiej zagrody,
świnka ruszyła na pokaz mody.
Włożyła suknię, białe korale
- ach, jak wygląda cudnie, wspaniale!
Idąc na pokaz, chciała być sławna,
marzyła o tym od dawien dawna.
Dzisiaj nie jadła nawet śniadania,
pragnie wyglądać jak wielka dama.
Lecz bardzo szybko świnka zgłodniała,
szła powolutku, sił już nie miała,
więc przystanęła i ryje w ziemi
- dobry posiłek humor jej zmieni.
Zajada chętnie grzyby, żołędzie;
nic się nie martwi, co dalej będzie.
Brudną ma suknię, buciki nowe,
a koraliki czyste w połowie.
W końcu dotarła na pokaz mody,
chciała się umyć - nie było wody.
Nie miała nawet chustki do nosa,
wstyd innym świniom tylko przyniosła.
Szybciutko zdjęła cudowną suknię,
stoi opodal i kwiczy smutnie.
Spojrzały na nią wszystkie zwierzęta
- Cóż to za moda jakaś przepiękna!
Prędko zrzuciły swoje ubrania:
krowy, koguty, jelenia łania,
konie, łasice, ogromne misie...
I taka moda trwa aż do dzisiaj! |
Powyższy tekst stanowi wyłączną własność autora i nie może być wykorzystywany i powielany bez jego zgody. ( Dz. U. 1994 nr 24 poz 83 z póź zm )
|
|
|