Tak sobie słuchałem starego dobrego winyla:) Pamiętam, że tą płytę kupiłem nie wiedząc nawet o czym tak naprawdę śpiewa Kaczmarski. Świadomość przyszła później co spowodowało jedynie, że płytę polubiłem jeszcze bardziej. Podoba mi się cała, choć ten utwór zawsze na mnie bardzo działał...
J. Kaczmarski - Poczekalnia Obława... Pamiętam, że staraliśmy się długie godziny nauczyć ją grać. Nikomu się nie udało. Kompromisem była kombinacja:) Jeden grał, drugi śpiewał. A Kaczmarski chyba nawet strun nie przekładał...
J. Kaczmarski - Obława Minęły lata, pewne wartości stały się podobno przeterminowane. Codzienność zmieniła się w legendę... Powstał projekt, potem koncert, potem płyta... ( choć niekoniecznie w tej kolejności )
Habakuk - Mury